To i owo o “Marii i Magdalenie”
Pisząc tekst o „Zielu na kraterze”, coraz to przypominała mi się inna wspomnieniowa książka, też o artystycznym domu, gdzie też był sławny tatko mistrz, bon vivant, pobożna mama zwana Mamidłem, dwie niezwykłe córki, tak samo się kochające jak i kłócące, a opowieść podszyta inteligencją, wybujałym humorem i sentymentem do dawnych czasów. Mowa o „Marii i Magdalenie”, opisującej rodzinny dom Kossaków, autorstwa Magdaleny Samozwaniec. 20 października mija 50 rocznica śmierci autorki.